ROZDZIAŁ VIII
Przedmioty szkolne.
Pierwszy dzień szkoły po weekendzie. Od razu po przebudzeniu musiała wyjść z Fredrem na spacer. Mijając ukwiecone aleje, wpadła na pomysł, by zacząć prowadzić pamiętnik.Planowała zapisać w nim, co działo się wczoraj no a potem pisać o innych szczęśliwych dnia swego jeszcze młodego życia.
Nagle Fredrek mocno ją pociągnął i Ania wywinęła kozła. Wpadła w błoto. Po powrocie musiała zmienić sobie ubrania i porządnie wyczyścić psa, gdyż także ubrudził się ciemną mazią.
Postanowiła zabrać do szkoły nowy telefon. Gdy tylko wyciągnęła go z plecaka na korytarzu, wszyscy zlecieli się i chcieli pobawić się komórką. Rozważna Ania nie dała go nikomu. Obawiała się bowiem, że go zepsuje.
Nie miała argumentów, by przekonać przyjaciół, żeby się rozeszli, ale szybko zadzwonił zbawienny dzwonek. Na lekcji matematyki uczyła się pierwiastków oraz trochę powtarzała potęgowanie. Na fizyce był trudny temat. Ania bierze korepetycje, bo nie idzie jej zrozumieć tej nauki. W domu powodzi się nieźle, więc może sobie na to pozwolić. Dobrze, dość o fizie, potem był polski, Trafiła się Ance piąteczka. Dari dostała tylko trójkę. Z winy lenistwa. Później nie było lekcji, które Anna by lubiła. W-f, angol, biologia i informatyka- za tym nie przepada. Daria zaś woli właśnie te przedmioty, bo nie sprawiają jej trudności.
Po szkole obie oglądały u Ani "Pannę z mokrą głową". Spodobał im się ten film.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz