czwartek, 1 grudnia 2011

 Rozdział III
  Zakupoholizm.
               
                   Dwa dni przed potencjalną podróżą poślubną Ani przypomniało się, że w Rzymie teraz jest o wiele cieplej niż w Polsce.
                  Wyciągnęła Karola na zakupy, gdyż nie miała, czego ze sobą zabrać, w którym moda rozkwita. W centrum handlowym znalazła dwie bluzeczki na ramiączkach, a w "Butiku" upatrzyła sobie mnóstwo T-shirtów. Po te jednak musiała wrócić jutro, ponieważ zabrakło jej pieniędzy.
                    Następnego dnia , w wigilię wyjazdu , udało jej się kupić i bluzki, i spodenki. Pomyślała również o mężu. Tym razem nie mógł z nią wyjść. Aby sprawić mu niespodziankę, zafundowała Karolowi koszulę i wygodne buty do zwiedzania Rzymu.
                     Kolejnego dnia.... Zakochani zaspali! Musieli bardzo się śpieszyć, żeby zdążyć na samolot. Całe szczęście, że wystąpiło jakieś opóźnienie. Inaczej nowożeńcy nie polecieliby za granicę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz